H: Czyli nie jesteś zła?
T: Dlaczego miałabym być?
H: Nieważne... Gemma, gdzie jest mama?
G: Poszła do sklepu, bo... cytuję: „Nie wiem, co lubi
(T.I.). Muszę sprawić dobre pierwsze wrażenie.”.
H: Tiak.. Ty najwyraźniej nie uznajesz takiej zasady....
Uśmiechnął się chytrze.
G: Phi. A czemu mam udawać? Lubię piżamy.
Wtrącił się Lou.
Ls: Ja też. Najbardziej lubię spodnie. Chodzę w nich na co
dzień.
G: Tak, wiem, Lou. Mówisz o tym za każdym razem, kiedy się
spotykamy.
Ls: Jesteś siostrą Harrego, więc musisz wiedzieć o mnie
wszystko.
G: Nie widzę w tym logiki, ale niech Ci będzie.
Chłopaki powstrzymywali śmiech.
Przyszła mama Hazzy.
MH: Gemma, pomóż!!!
Zamiast Gemmy do przedpokoju przyszedł Harry.
H: Cześć mamo!
Mama puściła torby z zakupami tak, jak stała i rzuciła się
Hazzie na szyję.
H: A myślałem, że na
czułości mogę liczyć już tylko ze strony (T.I.).
MH: Co tak stoisz, Misiu? Może mnie przedstawisz?
H: Mamo, prosiłem, nie przy ludziach...
MH: No już dobrze, Misiu.
Harry westchnął głęboko. Weszli do salonu, do Was.
H: Chłopaków już znasz...
Ls, L, Z, N: Dzień dobry, Pani Styles.
H: Gemmę też...(zachichotał)
MH: Kontynuuj.
H: To jest Emma, moja przyjaciółka i dziewczyna Nialla.
MH: Iiiiiiiiii...
H: I jeszcze mój Skarb nad skarbami, perła, woda na pustyni,
najczystszy diament i...
MH: Harry! To już wiem.
H: Ach, przepraszam. To jest (T.I.), moja najukochańsza
dziewczyna, moje światło, to, dla czego żyję, to...
T: Harry, bo się zarumienię. Miło mi Panią poznać. Jestem
(T.I.&T.N.).
MH: Mnie również. Jestem mamą Haroldka.
Pani Styles sprawiała wrażenie miłej osoby, ale widziałaś w
jej oczach to coś, co sprawiało, że bałaś się wykonać jakiś gwałtowny ruch.
Przyglądał Ci się uważnie z poważną miną. Po chwili jednak obdarowała Cię promiennym
uśmiechem, który Ty odwzajemniłaś tym samym.
MH: Witaj w rodzinie!
Mama Hazzy mocno Cię przytuliła. Spojrzałaś na Harrego z
zakłopotaniem i nadzieją, że zareaguje. Widziałaś u innych chęć wybuchu głośnym
śmiechem, ale nikt się nie odważył.
H: Ymmmm... Mamo, może przygotujesz obiad?
MH: Och, tak! Na śmierć zapomniałam. Mam do Ciebie pytanie,
(T.I.).
T: Tak?
MH: Nie znam Cię dobrze. Co lubisz?
T: Wszystko, co Pani przygotuje. (Oklepane, ale musisz być
miła J)
MH: Nie pomaga mi to.
H: Mamo, to co ja. Meksykańskie żarcie.
MH: Ufff... To dobrze, bo więcej robić nie umiem, a zagonić
Gemmę do kuchni to sztuka.
Niall burknął coś pod nosem. Mama Hazzy ma niestety bardzo
dobry słuch.
N: A mnie to nikt nie zapyta, co lubię.
MH: Bo Ty lubisz wszystko, Pączuszku.
Wszyscy, z wyjątkiem Nialla, wybuchliście śmiechem. Mama
Hazzy przygotowała taco’s. Podziękowaliście. Siedzieliście i rozmawialiście do
22.00. Pani Styles opowiedziała Wam kompromitujące sytuacje Haroldka, o jego
pierwszej miłości, pierwszym pocałunku...
Ls: Właśnie! A Ty, (T.I.)? Z kim był Twój pierwszy
pocałunek.
H: Właśnie! Co to był za palant? Jak go dorwę to już nie
żyje.
T: Możesz zacząć kopać sobie grób.
H: Dlaczego? Uważasz, że sobie z nim nie poradzę?!
T: Nie. Po prostu to byłeś Ty, głupku.
Harrego zamurowało.
H: Czyli... To ja byłem tym pierwszym?
T: Tak.
E: A jeżeli ją zranisz to osobiście dopilnuję, abyś skończył
w męczarniach.
N: Ona mówi poważnie. W szufladzie, obok łóżka ma dokładny
plan pt.: „Jak wykończyć Harrego Stylesa?”. Bój się.
H: Przemyślę to, czy być z nią na wieki. To chyba
odpowiednia decyzja, czyż nie, Słoneczko?
T: A skąd pewność, że z Tobą wytrzymam?
H: Nie masz wyjścia.
----------------------------------------------------------------
Hej!
Musi Ci wystarczyć, bo jestem śpiąca. Już w czwartek wyjeżdżam.
Mam nadzieję, że przez to nie stracę zbyt wielu czytelników. Możesz mi obiecać,
że za 8 dni, licząc od czwartku nadal będziesz czytać? Będę wdzięczna.
Kocham!!!
Od teraz będę się podpisywać tak: Niallerek <333
Super wpis :D
OdpowiedzUsuńEmma jest cudowna :)
Do zobaczenia o 12.00 :)
Harry's wife :)
*Gemma :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział..
OdpowiedzUsuńPo tych minach Nialla na tym zdjęciu jebłam..
Ej ej ty zdradzasz Harrego z Niallem?! Od kiedy to ty jesteś Niallerek!?
Jak cię dorwę to już nie żyjesz!
Łejkam nexta
Pozdro
PS. Bój się mojego komentarza pod moim rozdziałem. Taki kurwa długi że masakra.. (Sorry ale jest tam pełno przekleństw bo mi się nudzi -.-)
UsuńKlaudia gdzie jesteś?! Kosmity cie zjadły czy co?!
UsuńTeraz gorzkie żale-
UsuńKlaudia gdzie ty jesteś?! Ja ginę tu bez ciebie jak palec! Jak samotne drzewo na pustyni (coś to nie brzmi za dobrze -.-) Jak.. jak.. kurwa jak wszystko co jest samotne!
Koniec ogłoszeń parafialnych..
Uwiódł mnie jego głos, oczy, uśmiech, charakter, poczucie humoru, nawet aparat ortodontyczny! Och... Słodziak. Teraz to mój mąż, ale Hazza to kochanek. Tylko nie mów Ani... :D Ciiii.... :)
UsuńA tak jak już pisałam: Byłam w Echo!!!
Kosmity porywają mnie w czwartek z samego rana. :)
Zdradziłaś Harrego! Jak się dowie to ci głowe urwie! (Przy okazji mu pomogę.)
UsuńEj. Się nie denerwuj. Pomyśl o tym w ten sposób: Więcej Hazzy dla Ciebie. Albo nie. I tak nie wiesz, gdzie mieszkam :P
UsuńDobra a więc - Zabieraj Nialla! Harry jest mój i Ani!
UsuńAle pamiętaj: Harry być mój kochanek!!!!
UsuńKtóry mnie kocha!!!!
:P
Ale pamiętaj też to: Ciebie też kocham!
Niall's wife :)
;P
UsuńObczaj moją nową nazwę! Harry to mój mąż!
A więc Cię zdradza :P
UsuńA ja go zdradzam z marchewką więc wszystko jest oks :P
UsuńNomć :)
UsuńA tak wgl: Ile Ty masz lat?
Tak z czystej ciekawości. O mnie trochę wiesz, a ja o Tobie nic. :)
Niall's wife :)
Naście
Usuńha ha zgadnij..
Więcej ode mnie?
UsuńMoże mam się do Ciebie zwracać Proszę Pani? :)
Usuń12.. Wow masz mniej? Ludzie..
UsuńNie, mam więcej :)
Usuń13... :)
Ale to chyba niekoniecznie przeszkadza, bo mi się z Tobą gada tak, jakbyś miała ok. 16 :)
Niall's wife :)
Zmieniłam nazwę, ale chyba wrócę do starej... Jak myślisz?
UsuńNiall's wife :)
Tak. Wróciłam do starej :)
UsuńAle się cieszę, że masz tyle lat co ja :) No prawie... Ojtam, ojtam...
*Niall's wife :)
UsuńDobra chwilę nie pisałam bo żarłam Lion'a. No a ja myślałam że ty masz góra 15-16. Serio..
UsuńPomyśl sobie że jestem tak wysoka że moja babcia myślała że mam 16 lat.. Normalnie fochłam się na babcie. Serio jak można nie wiedzieć ile lat ma jej wnuczka?!
No i nie nie zmieniaj nazwy a jak coś to zmień na Klaudia Horan.. No i kurde właśnie muszę zmienić zdjęcie na swoim profilu.. (dobrze że zmieniłaś na Horana. Przypomniałaś mi o tym..).
Dobra nie rozpisuję się bo będzie źle..
♥Stylesowa♥
Moja babcia też uważa, że mam 16 lat :) W ogóle wszyscy mi mówią, że wyglądam, jak licealistka :)
UsuńTo dobrze, bo licealiści są ładni... (brewki)
A teraz życz mi powodzenia, bo idę na obcięcie grzywki do fryzjera, a ona zawsze mi coś schrzani, więc się modlę :)
Niall's wife :)
Już klękam przed łóżkiem i modlę się (raz z grzywką zrobiła mi to samo. dlatego ją zapuszczam).
Usuń* ♥Stylesowa♥
UsuńJesteś już Klaudia?
UsuńSorki. Pakowałam się i wczoraj kupiłam sobie "Up all night", więc sąsiedzi mają mnie już pewnie dość :)
UsuńNiall's wife :)
A co ma kur*a znaczyć, że blog został usunięty? Podobał mi się!!!
UsuńNiall's wife :)
Sorry że nie odpisywałam ale właśnie wróciłyśmy z Lilką z zakupów bo spóźniłyśmy się na autobus, rodzice nie odbierali więc czekałyśmy na następny..
UsuńNo kupiłam pare fajnych rzeczy. Przede wszystkim czarne Vansy, żółte szorty i kolczyki z niebieskimi piórami. Napisałabym co jeszcze ale jest tego mnóstwo...
Dobra teraz co do tego 2 bloga.. Jak na razie będę pisać coś w wroldzie a później tworzyć nowe blogi.. ;P
Dobra kończę bo telefon dzwoni
♥Stylesowa♥
Szkoda.... Ale ważne, że jest ten blog!!! Wszyscy (ja, mama, tata) się pakujemy (w sensie, że tata leży na kanapie i je jakąś śmierdzącą kiełbasę). Jeżeli ominiemy tradycję i przed wyjazdem się nie pokłócimy to będzie cud. Babcia już się o to pomodliła. Serio. Och... Jak mi się chce spać... I zaraz kolejna część u mnie :)
UsuńNiall's wife :)
AAA super! Kolejna część!
UsuńKurde musisz mieć tam neta bo nie wytrzymam! Przez te 8 dni będę miała tyle do opowiadania i nie będę miała komu tego powiedzieć.. No trudno.. Jakoś wytrzymam. Jeśli chodzi o żarcie to leżę na łóżku, oglądam telewizje, gram na lapku i żrem bułkę z szyneczką.. Ale i tak wolałabym zupkę!
No nie piszę więcej bo piszę jedną ręką.
♥Stylesowa♥
Ha ha słucham teraz jak idiotka Crazy Froga i śpiewam.. Zaraz matka przyleci żeby ściszyć bo ona tego nie na widzi ;P ha ha
UsuńTeż tego nie lubię. Ta żaba mnie wkurza :P Ooo... Jak ja marzę o bułeczce z szyneczka.... Mmmmmmmm... Już czuję ten smak i.... idę sobie zrobić. Genialna jestem. Kończę, bo *idę sobie zrobić kanapkę*. Tą część zdania w gwiazdkach tryumfalnie zaśpiewałam. :)
UsuńNiall's wife :)
Ha ha idź zrób i pożryj!
UsuńKurde ja to normalnie jak Niall bym nadal żarła. Mam chęć na nutellę... Iść nie iść? Ale chyba nie pójdę bo jak to zmieszam z tym co zjadłyśmy z Lilką na mieście to będzie dopiero (Jak to mówi Niekryty Krytyk) cytuję : ,,To dopiero będzie Tubisiowe rzyganie!". Heh ten tekst nigdy mi się nie znudzi.. Matko już sama zasinam przed tym kompem ale i tak gram.. I będę grać!
♥Stylesowa♥
Nomć Niall to jej miłość <3
OdpowiedzUsuńFajnie, bo teraz Hazza jest w pełni mój :D
Harry's wife :)
Na serio Niall to jej miłość?!
UsuńKlaudia dlaczego?! Dlaczego?!